W sobotnie przedpołudnie w hali przy Marymonckiej 34 odbył się niezwykle wyrównany mecz w ramach Warszawsko-Mazowieckiej Ligi Juniorów. ORLEN Wisła I Płock zmierzyła się z KS AZS AWF Warszawa. Spotkanie zakończyło się minimalnym zwycięstwem gości 25:24, a emocji nie brakowało do ostatnich sekund.
Od początku meczu gospodarze starali się narzucić swój rytm gry, jednak to zespół z Płocka szybciej złapał skuteczność rzutową, dzięki czemu w 10. minucie rywalizacji Niebiesko-Biało-Niebiescy prowadzili już różnicą 5 trafień – 6:1. W dalszej części pojedynku w stolicy Nafciarze kontynuowali swoją bardzo dobrą postawę, wskutek czego ich przewaga systematycznie rosła. Skuteczna gra w ofensywnie i solidna w defensywie sprawiały, że rywale długo nie mogli znaleźć na gości sposobu, co poskutkowało aż 6 bramkową przewagą Wiślaków do przerwy – 14:8.
Po zmianie stron dobra passa ORLEN Wisły I Płock trwała w najlepsze, dzięki czemu drużyna umocniła się na prowadzeniu i na nieco mniej niż 20 minut przed końcem miała 8 oczek dystansu do rywali. Następnie do gry z dalekiej podróży powrócili warszawiacy, którzy krok po kroku zaczęli konsekwentnie odrabiać straty, wskutek czego najpierw pomniejszyli przewagę do przyjezdnych do 3 trafień, a na chwilę przed gwizdkiem wieńczącym spotkanie doprowadzili do remisu 24:24. Ostatnie słowo należało jednak do Niebiesko-Biało-Niebieskich, którzy zachowali zimną krew i przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę, pokonując KS AZS AWF Warszawę 25:24.
Od samego początku wiedzieliśmy, że czeka nas ciężki pojedynek, natomiast na spotkanie wyszliśmy w pełni zmotywowani i pewni siebie. Początek meczu dominowaliśmy i do przerwy wynik dla nas był bardzo korzystny. W drugiej połowie zarówno w ataku, jak i w obronie mieliśmy dobre momenty, ale brakowało nam skuteczności i zespół z Warszawy nas dogonił. Zdarzały się proste błędy, które rywale potrafili wykorzystać. Wynik mógł wyglądać lepiej, ale mimo wszystko czuliśmy, że kontrolujemy sytuację. Końcówka meczu wyglądała niepokojąco, ale przez zachowany spokój i opanowanie w ostatniej akcji oddaliśmy dobry rzut i wygraliśmy spotkanie – powiedział Alan Rutkowski, rozgrywający ORLEN Wisły I Płock.
ORLEN Wisła I Płock udowodniła w stolicy, że nawet w trudnych momentach potrafi zachować chłodną głowę i walczyć do samego końca. Minimalne zwycięstwo z AZS AWF Warszawa było dowodem wiślackiego charakteru i determinacji, które przesądziły o triumfie.
KS AZS AWF Warszawa 24:25 (8:14) ORLEN Wisła I Płock
KS AZS AWF Warszawa: Banaszek, Wojczyńśki – Polak 6, Kowalewski, Dalgiewicz, Frołow 4, Szczęsny, Jaworski, Furtak, Florczak, Kobak 3, Winiarz 1, Gruszczyńki, Łukasik 2, Ratowski 8.
ORLEN Wisła I Płock: Zwański, Lewandowski – Fuksiński 4, Kania, Marczak 1, Damaziak 2, Świtkiewicz 2, Dolny, Terzić 2, Besztak 5, Rogalski 1, Rutkowski 4, Wiśniewski, Kacprzak 2, Hejza 2.
