Zaledwie 3 dni po starciu w Pucharze Polski Juniorzy ORLEN Wisły Płock ponownie stanęli do rywalizacji. Podczas 2. kolejki ligowych zmagań zmierzyli się na wyjeździe z UKPR Agrykolą Warszawa. Choć do przerwy przegrywali jedną bramką, w drugiej połowie zaprezentowali wiślacki charakter i determinację, przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie triumfowali różnicą pięciu trafień – 32:27, sięgając po drugi komplet punktów w sezonie.

Początek rywalizacji w stolicy należał do Niebiesko-Biało-Niebieskich, którzy lepiej weszli w spotkanie. Dzięki odważnej grze i wykorzystanym szansom podopieczni Leona Sowula dosyć szybko objęli dwubramkowe prowadzenie, które z biegiem upływającego czasu powiększyli o kolejne dwa trafienia, wskutek czego na tablicy wyników w 22. minucie pojedynku widniało 13:9 dla płocczan. Od tego momentu do głosu na parkiecie doszli gospodarze, którzy najpierw doprowadzili do remisu 13:13, a następnie zdołali zbudować minimalną przewagę, dzięki czemu do szatni zeszli przy rezultacie 15:14 na swoją korzyść.

Po zmianie stron rywalizacja należała do bardzo wyrównanych, a zespoły z Płocka i Warszawy szły praktycznie bramka za bramkę, wykorzystując swoje szanse w ataku pozycyjnym. Następnie obraz meczu zaczął ulegać zmianie, a na parkiecie inicjatywę zaczęli przejmować Nafciarze, którzy dzięki swojej walecznej postawie na 10 minut przed końcem wyszli na prowadzenie, po czym zaczęli je konsekwentnie powiększać. Zbudowanej przewagi Wiślacy już nie oddali, dzięki czemu po regulaminowym czasie gry to właśnie oni cieszyli się ze zwycięstwa 32:27 i drugiego kompletu punktów w Warszawsko-Mazowieckiej Lidze Juniorów.

Wiedzieliśmy, że wyjazdowy mecz z Agrykolą Warszawa będzie wymagający, dlatego też od pierwszego gwizdka staraliśmy się pokazać z jak najlepszej strony. Do 20. minuty rywalizacja szła po naszej myśli, ale niestety następnie utraciliśmy przewagę, co doprowadziło do zejścia do szatni z jedną bramką straty. W drugiej części meczu udało nam się realizować nasze założenia, dzięki czemu w 50. minucie  przełamaliśmy przeciwników i wyszliśmy na pewne prowadzenie, które utrzymaliśmy już do końca spotkania – powiedział Igor Szafryna, kołowy ORLEN Wisły Płock.

UKPR Agrykola Warszawa 27:32 (15:14) ORLEN Wisła Płock

UKPR Agrykola Warszawa: Szelenbaum, Dobosz – Kowal, Piotrkowicz 1, Giderewicz 8, Gołacki 3, Rąpała, Wieczorek 3, Kręć 1, Ziętkowski 2, Grodecki 6, Ostrowski, Bajera, Kubiszak 2, Gryz, Oleszyński 1.

ORLEN Wisła Płock: Sztakowski, Kluczyk – Niedzielski 1, Rutkowski, Piechowski 2,  Brylant 1, Kołecki, Balcerzak 1, Kujawa 7, Pszczółkowski 2, Maciejewski 3, Raczkowski, Szmania 3, Młynarczyk 2, Szafryna 2, Lendzion 8.