W niedzielę, 14 września o godzinie 12:00, Juniorzy ORLEN Wisły Płock rozpoczną ligowe zmagania w Warszawsko-Mazowieckiej Lidze Juniorów. Na inaugurację rozgrywek podopieczni trenera Leona Sowula podejmą w Hali ZST „70” przy al. Jana Kilińskiego UMKS Trójkę Ostrołęka. To pierwszy krok w drodze przez ligowy sezon i od razu szansa na zdobycie kompletu punktów przed własną publicznością.

Za młodymi Nafciarzami świetny początek sezonu 2025/2026 – w Pucharze Polski pewnie pokonali na wyjeździe KS AZS AWF Warszawa 35:23. Teraz przed Niebiesko-Biało-Niebieskimi kolejne wyzwanie i czas, by udowodnić, że potrafią być równie skuteczni także na parkietach ligowych. Determinacja, ambicja i waleczność to cechy, które od lat wyróżniają wiślacką młodzież, a niedzielny mecz będzie doskonałą okazją, by zaprezentować je płockim kibicom.

Wiślacy wystąpią tym razem przed własną publicznością, co dodatkowo podniesie rangę spotkania. Hala ZST „70” zamieni się w miejsce pełne sportowych emocji, a głośny doping z trybun może stać się kluczowym wsparciem w walce o pierwsze ligowe punkty.

Czas pokazać pazur także w Warszawsko-Mazowieckiej Lidze Juniorów i udowodnić, co to znaczy nieustępliwy wiślacki charakter. Dlatego tak ważna będzie obecność kibiców na trybunach – wspólny doping i wsparcie mogą ponieść młodych Nafciarzy do zwycięstwa i pomóc im sięgnąć po pierwsze ligowe punkty w nowym sezonie.

To pierwszy mecz ligowy Juniora w tym sezonie. Przed nami trudne spotkanie, bo Ostrołęka to zespół, który zawsze walczy do końca i potrafi zaskoczyć rywala. My skupiamy się na swojej grze – chcemy od początku narzucić własne tempo i wykorzystać atut własnej hali. Liczymy też na wsparcie kibiców, bo ich obecność zawsze dodaje nam energii. Jesteśmy dobrze przygotowani i zdeterminowani, żeby sięgnąć po zwycięstwo – powiedział Bruno Brylant, rozgrywający ORLEN Wisły Płock.

Czy Juniorzy ORLEN Wisły Płock podtrzymają zwycięską passę i pójdą w ślady seniorów, którzy w ostatnich dniach pokazali świetną formę na Węgrzech i w Piotrkowie Trybunalskim? O tym przekonamy się już w niedzielne południe. Jedno jest pewne – emocji i walki o każdą piłkę w meczu z UMKS Trójką Ostrołęka na pewno nie zabraknie!

Naprzód Nafciarze!