Już jutro, we wtorek 16 września o godzinie 20:00, w Hali ZST „70” Juniorzy ORLEN Wisły Płock rozegrają kolejne spotkanie w Pucharze Polski. Rywalem młodych Nafciarzy będzie SCKS Jurand Ciechanów – zespół na co dzień występujący w Lidze Centralnej. Zapowiada się naprawdę wymagająca i pełna emocji rywalizacja, dlatego nie może Was zabraknąć na trybunach!

To będzie prawdziwy sprawdzian charakteru i umiejętności dla podopiecznych trenera Leona Sowula. Wiślacy rozpoczęli sezon znakomicie – w Pucharze Polski wysoko pokonali KS AZS AWF Warszawa 35:23, a w lidze po emocjonującym meczu, mimo niekorzystnego wyniku do przerwy, zdołali odwrócić losy spotkania i sięgnęli po pierwsze punkty w Warszawsko-Mazowieckiej Lidze Juniorów, triumfując z UMKS Trójką Ostrołęka 31:28. Teraz czeka ich starcie, w którym poprzeczka zawieszona jest jeszcze wyżej, jako że Nafciarzom przyjdzie się zmierzyć z drużyną SCKS Juranda Ciechanów, która na co dzień rywalizuje w Lidze Centralnej i w której szeregach nie brakuje zawodników z ogromnym doświadczeniem.

Mimo wyzwania, jakie mają przed sobą Juniorzy Nafciarzy, będą oni chcieli pokazać swoje umiejętności, charakter i udowodnić, że Wisła Handball Academy to miejsce, gdzie rodzą się prawdziwi wojownicy.

Przed nami bardzo wymagający przeciwnik, który na co dzień rywalizuje w Lidze Centralnej. Jesteśmy jednak dobrze przygotowani i zrobimy wszystko, aby wygrać ten mecz. Gramy u siebie, dlatego liczymy na mocne wsparcie naszych kibiców przy tak ważnym spotkaniu. Chcemy od samego początku wejść w mecz na pełnej koncentracji i postawić trudne warunki drużynie z Ciechanowa – skomentował Kacper Lendzion, rozgrywający ORLEN Wisły Płock.

Niebiesko-Biało-Niebiescy znani są z waleczności i determinacji, a przy wsparciu płockiej publiczności nie ma dla nich rzeczy niemożliwych. Kibice od zawsze są 8. zawodnikiem Wisły – to właśnie Wasz doping może dać drużynie dodatkową energię i pomóc w przechyleniu szali zwycięstwa.

Wtorkowy wieczór zapowiada się niezwykle emocjonująco. Niewątpliwie czeka nas widowisko pełne sportowej pasji i walki o każdy centymetr parkietu. Czy młodzi Wiślacy postawią się faworyzowanemu rywalowi i sprawią niespodziankę w Pucharze Polski? O tym przekonamy się już za niecałą dobę. Nie może Was zabraknąć!

Do boju Nafciarze!